Jak sprawić, żeby telefon przeżył w szkole? Oto tipy, jak nie stracić go na amen!
2019-09-02
Jak sprawić, żeby nasz telefon nie umarł śmiercią tragiczną?
Hola, hola. Zanim się zaśmiejecie - pomyślcie, że wszystko to, co opiszemy w dalszej części bloga wydarzyło się naprawdę. Uuuu. Jak w horrorze. Oto najczęstsze przyczyny tego, że wasz telefon w szkole postanowił wyzionąć ducha.Te potworne tornistry...
Ok, jasne, zdajemy sobie sprawę, że w sumie tornistrów już raczej nikt nie nosi. Tak czy siak, w czymś na pewno nosicie zeszyty, książki, piórnik, ekierkę, linijkę, cyrkiel... No właśnie. To wszystko to prawdziwy koszmar dla waszego sprzętu. Etui na telefon jest po to, żeby nie zniszczyć telefonu - to wszyscy wiemy. Co z ekranem, który zostanie potraktowany cyrklem, kątomierzem; w którego wbije się wściekły ołówek wijący się po plecaku jak węgorz...? Dobra. Wiecie, o co chodzi. Umówmy się, że każdy miał przynajmniej raz pretensje do samego siebie, że nie schował głębiej kluczy czy jakiegoś innego potwornego narzędzia zbrodni. Zbrodni na ekranie. Oto, co możecie zrobić:Kup szkło hartowane np. na Samsung Galaxy - i to dość tanio:
Etui UV to dobra propozycja dla kogoś, kto względnie szanuje (hehe) swój sprzęt, nie chce wydawać majątku na szkło, ale wie, że w plecaku sprzęt czeka poniewierka. Takie szkło naprawdę daje radę i dobrze ochroni wasz telefon. Proponujemy, dla najgroźniejszych zawodników, takie szkło hartowane na Huawei P20 Lite (dostępne również na wszystkie inne telefony!):
Drugi typ szkła to szkło 5D czyli takie, które chroni nie tylko front ekranu, ale również wszelkie zagięcia i rogi pokryte... ekranem. Wiecie, o co chodzi. Poważnie polecamy - wasz telefon, miotany w odmętach torby czy plecaka, będzie wam za to wdzięczny.
Mityczna PANI-kleptomanka
O tak, kochani. Dobrze ją znacie. To PANI. Mityczna istota, która zabiera uczniom telefony za to, że korzystają z nich na lekcji. Wiecie co - niestety, nadal się to zdarza. Kwestią dyskusyjną jest, czy tak można, czy nie można, czy wypada, czy raczej nie. Jest na to jednak jeden partyzancki sposób, który właśnie wymyśliliśmy, a który może okazać się zbawienny. Otóż możecie spróbować ściemniać, że wcale nie siedzicie na Fejsie, a tylko czytaliście pod stołem słownik. Albo mini-atlas. Albo kieszonkowe wydanie Pana Tadeusza. Patrzcie na to:Etui książkowe na Huawei
Eleganckie etui na Huawei P30 Lite
Fajny fortel, prawda? Aha - powyższe etui książkowe występuje w wielu wzorach, kolorach i jak najbardziej dostaniecie je na każdy model telefonu! Trzymamy kciuki, żeby facetka się nabrała, zanim stracicie sprzęt aż do wywiadówki. A co. Może się uda!
Klasyczna śmierć każdego telefonu
...czyli rozbicie go o szkolną posadzkę. Pamiętamy te wspaniałe wypastowane marmury, o które niejeden wybił zęby, niejeden połamał rękę, więc co tu mówić o biednym, małym, szklanym telefoniku... Każdy z nas zna przynajmniej jedną taką historię, gdzie telefon zakończył żywot w tragicznych okolicznościach. Polecamy więc coś, co naprawdę robi dobrą robotę - nasze najwytrzymalsze etui, dodatkowo dostępne na niemal każdy model telefonu, w wielu wspaniałych wzorach albo wersji clear - mowa o Pancernym Etui Spigen. Tanie etui Spigen? Niemożliwe? No to zapraszamy w link, a później do naszego sklepu :) Gwarantujemy, że z takim etui na telefon waszemu maleństwu nie grozi rozbicie o podłogę. No, chyba że puścicie telefon na beton. Z szóstego piętra. Z impetem. Choć może przetrwać i to!
Tragedia godna Titanica
Znacie ten moment, kiedy na lekcji cichaczem popijacie sok spod ławki? Siorbiecie colę stojącą na parapecie przez słomkę w nadziei na to, że facetka nie wywali was z lekcji? Pomyślcie, co się może stać, kiedy nieopatrznie chluśniecie wodą czy sokiem wprost na wasze etui. A może chodzicie na basen? I zdarzyło ci się zapomnieć, że włożyłeś telefon do kieszeni kąpielówek, a następnie wlazłeś do wody? (Osobiście znamy takiego delikwenta!). Oto rozwiązanie - wodoodporne etui na telefon:
Model marki Spigen polecamy najbardziej, bo, a jakże, cechuje się najlepszą jakością. Producent deklaruje aż 25 metrów wodoodporności, więc na basenie - a tym bardziej przy zalaniu piciem - spokojnie wystarczy.
Pamiętajcie - zawsze mogą was okraść, może wybuchnąć bomba, może spaść meteoryt. Na to trudno mieć wpływ. Na wszystko inne - możecie. Zapraszamy do sklepu! Wasz telefon będzie wam wdzięczny za akcesoria.
PS. Miłych kartkówek!
Pokaż więcej wpisów z
Wrzesień 2019